Prasa bydgoska wobec przewrotu majowego 1926 r.

Abstrakt

Przedmiotem artykułu są relacje, jakie ukazały się w prasie bydgoskiej, na temat przewrotu majowego, dokonanego przez Józefa Piłsudskiego w 1926 r. Podjęto się ocen wiarygodności publikowanych tekstów, sposobu zdobywania informacji, umiejętności selekcji często sprzecznych wiadomości, a także zakresu odbiorców. Prasa stanowiła istotny czynnik wpływania na społeczeństwo, relacjonowała i komentowała życie polityczne, prezentowała szeroki wachlarz postaw politycznych i światopoglądowych. Z drugiej strony oferta prasowo-wydawnicza odzwierciedlała poglądy mieszkańców danego miasta czy regionu Polski. Z tego powodu w Bydgoszczy nie wszystkie partie miały swoje organy prasowe. W badanym okresie prym wiodły trzy tytuły, które stały się podstawą artykułu. Były to: „Dziennik Bydgoski”, ściśle związany z Chrześcijańską Demokracją, „Gazeta Bydgoska” - ideowy organ endecji, oraz „Deutsche Rundschau in Polen”, reprezentująca mniejszość niemiecką. W prasie bydgoskiej informacja o wybuchu walk na ulicach Warszawy pojawiła się dopiero 15 maja i od razu trafiła na pierwsze strony gazet. Podejmowano się takich tematów jak prowokacje obydwu stron, spotkanie na moście Poniatowskiego, siły zbuntowanych i prorządowych wojsk, działania dywersyjne zwolenników marszałka i postawa ludności cywilnej. Prasa bydgoska szczególnie interesowała się nastrojami na Kujawach i w Wielkopolsce, gdzie przeważały poglądy prorządowe. Najbardziej skrajna w swoich osądach była „Gazeta Bydgoska”, za to godny zaufania wydaje się być „Dziennik Bydgoski”. Jej twórcy o wydarzeniach majowych wypowiadali się w bardzo stonowanym tonie i starali się zdobyć jak najwięcej szczegółowych informacji.